Domowe wędliny

Od pewnego czasu razem z mężem sami robimy domowe wędzonki. Trzeba trochę czasu poświęcić na ich przygotowanie ale warto bo smakują zupełnie inaczej niż te sklepu. Są bardzo smaczne, soczyste i w naturalny sposób uwędzone. Do przygotowania wędlin użyłam zestawu do domowej wędzonki od firmy Tradismak. 

Składniki:

2 kilogramy schabu
2 kilogramy szynki

2 kilogramy boczku

Zalewa:
10 litrów wody
200 gram soli peklosmaczku Sekwens
30 ziaren pieprzu
20 ziaren ziela angielskiego Sekwens
15 goździków 
15 listków laurowych Sekwens
2 łyżki ziaren kolendry
1 czubata łyżka owoców jałowca Sekwens
1 główka czosnku

siatka lub sznurek do mięsa

Sposób przygotowania:

Do dużego garnka przekładamy wszystkie przyprawy prócz soli i czosnku, zalewamy wodą, zagotowujemy i odstawiamy do ostudzenia. Do ostudzonej zalewy wsypujemy sól, dodajemy pokrojone ząbki czosnku, przekładamy mięso. Garnek z mięsem przechowujemy w chłodnym miejscu, najlepiej w piwnicy. Mięso pozostawiamy w zalewie przez dwa tygodnie, codziennie obracamy na drugą stronę. Zamarynowane mięso przekładamy do siatki, związujemy sznurkiem lub ścisło związujemy samym sznurkiem.

Przygotowane mięso umieszczamy w rozgrzanej wędzarni i wędzimy przez 5-6 godzin w temperaturze 50-60 stopni. Uwędzone wędliny wkładamy do wody o temperaturze 70-80 stopni i parzymy przez 1,5-2 godziny w zależności od wagi mięsa. Przeważnie 2 kilogramy mięsa parzymy przez 2 godziny. Sparzone wędliny zanurzamy w zimnej wodzie, po dwóch minutach wyjmujemy i wieszamy w przewiewnym miejscu i pozostawiamy do ostudzenia. Następnie wstawiamy do lodówki i przed krojeniem mocno schładzamy, najlepiej odczekać 24 godziny.